Po przerwie w połowie sezonu spowodowanej Mistrzostwami Świata FIFA w Katarze, Real Madryt nie rozpoczął najlepiej. Po nieprzekonujących zwycięstwach nad Realem Valladolid i Cacereno, Los Blancos ponieśli porażkę z Villarreal.
Real Madryt przejdzie na ustawienie 4-2-3-1?
Następnie w półfinale Copa del Rey udało im się wygrać z Valencią po rzutach karnych, a w finale zostali rozgromieni przez Barcelonę.
Od czasu tej porażki Real Madryt zdołał się odbudować, odnosząc ważne zwycięstwa z Villarrealem, Athletic Club i Atletico Madryt. Mimo poprawy pojawiają się pytania o najlepszy skład wyjściowy Carlo Ancelottiego i taktykę włoskiego menedżera.
Magazyn AS donosi, że Real Madryt trenuje w ostatnich tygodniach w formacji 4-2-3-1, z Karimem Benzemą jako numerem 9 i Rodrygo Goesem jako numerem 10 tuż za francuskim napastnikiem.
Menedżer wspomniał nawet o takiej możliwości na konferencji prasowej przed meczem z Realem Sociedad, przyznając, że Rodrygo byłby idealną opcją do gry za napastnikiem, gdyby Real Madryt przeszedł na ustawienie 4-2-3-1.
„Dla mnie 4-2-3-1 to system, który lubię przede wszystkim ze względu na aspekt defensywny. Czasami Rodrygo grał w ataku w środku pola, czasami Asensio i Modric. Rodrygo lubi to, ponieważ jest to dla niego idealna pozycja i dlatego o tym myślimy” – powiedział.
Skoro drużyna podobno pracuje nad tą formacją na treningach, to ciekawe, czy Ancelotti zdecyduje się na jej wykorzystanie w meczu z Realem Sociedad dziś wieczorem, czy też w późniejszej fazie sezonu.
Źródło: madriduniversal