Magazyn piłkarski Newsy Pora na nowe rozdanie. Startuje PZU Amp Futbol Ekstraklasa!

Pora na nowe rozdanie. Startuje PZU Amp Futbol Ekstraklasa!

Maksymilian Nowak

W dniach 18-19 kwietnia odbędą się pierwsze spotkania nowego sezonu PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Kto jest w tym roku faworytem do sięgnięcia po tytuł mistrza kraju?

Pora na nowe rozdanie. Startuje PZU Amp Futbol Ekstraklasa!
Pora na nowe rozdanie. Startuje PZU Amp Futbol Ekstraklasa!

Oleksy ojcem medialnego sukcesu

Wygrana Marcina Oleksego na gali FIFA The Best jest zaledwie jednym z wielu aspektów, które przed rozpoczęciem rozgrywek ekscytują kibiców oraz uczestników PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Będzie to sezon z największą liczbą gwiazd w historii, bo oprócz Oleksego uczestniczyć w nim będą wszyscy reprezentanci Polski, czołowi zawodnicy z zagranicy i gwiazdy poprzednich rozgrywek. Wisła Kraków na przykład sprowadziła z Legii Warszawa Michaela Chambersa, a ze stołecznego klubu do TS Podbeskidzia Kuloodpornych Bielsko-Biała przeszedł Mohammed Aharchi, najlepszy pomocnik ubiegłego sezonu.

Tak duże wzmocnienia mistrza i wicemistrza Polski wcale nie sprawiają jednak, że sezon 2022 będzie rywalizacją dwóch zespołów. – Daleki jestem od takiego stawiania sprawy. Warto zwrócić uwagę na Śląsk Wrocław, który ma bardzo ciekawy skład. Warta Poznań z roku na rok podnosi swój poziom, a Marcin Oleksy ma bardzo pozytywny wpływ na zespół. Ciekaw też jestem stale rozwijających się Stali Rzeszów i Nowych Technologii Różyca, a Legii Warszawa nigdy przecież nie można skreślać, co pokazał poprzedni sezon – zauważa Przemysław Świercz, obrońca i kapitan Wisły Kraków. Przypomniał tym samym, że przed rokiem wydawało się, iż Legia nie będzie liczyła się w walce o mistrzostwo kraju. Było jednak zupełnie inaczej. Choć ostatecznie stołeczny zespół zakończył sezon na trzecim miejscu, to do ostatniego turnieju podchodził z pozycji lidera. – To pokazuje, że ampfutbol jest nieprzewidywalny i między innymi za to tak bardzo go kochamy – podkreśla Świercz.

Nowy system rozgrywek

Dramaturgii rywalizacji doda nowy system rozgrywek. W dwóch pierwszych turniejach każdy zespół rozegra łącznie sześć meczów – po jednym z każdym rywalem. Następnie drużyny zostaną podzielone na dwie grupy: trzy czołowe drużyny zagrają w jednej, a cztery pozostałe w drugiej. Arcyważne będzie więc właściwe rozpoczęcie sezonu, bo chętnych do gry w grupie rywalizującej o mistrzostwo jest wielu. – Walka o medale to nasz cel na sezon 2023 – nie ukrywa Przemysław Nadobny, ampfutbolista Warty Poznań, która ubiegły sezon zakończyła sezon na piątej pozycji w tabeli. – Ponadto bardzo chcę udowodnić wszystkim, że jestem czołowym bramkarzem w Polsce i zamierzam zostać najlepszym golkiperem turnieju– zaznacza Nadobny.

Ambitne cele ma również debiutujący w rozgrywkach Śląsk Wrocław. W jego szeregach wystąpi wielu zawodników, dla których będą to pierwsze minuty w ligowych rozgrywkach, ale będą również doświadczeni ampfutboliści, w tym Ilyass Sbiya, jedna z gwiazd reprezentacji Maroka. – Zawsze wychodzi się na boisko, by wygrać mecz i z takim nastawieniem będziemy podchodzili do każdego spotkania – mówi Mariusz Kędzierski, bramkarz Śląska. Drużyna z Wrocławia typowana jest do roli czarnego konia sezonu. – Zamierzamy sprawić, by już za tydzień były to nie tylko opinie, a fakty – uśmiecha się Kędzierski i dodaje, że celem beniaminka jest gra o trzy czołowe pozycje.

Czy Śląsk podoła nowemu wyzwaniu?

Śląsk jest nową drużyną w PZU Amp Futbol Ekstraklasie, ale do debiutu przygotowywał się od ponad roku. – Czujemy już podekscytowanie, bardzo chcemy wyjść na boisko i zmierzyć się z rywalami. Zwłaszcza, że nasze ostatnie sparingi przeciwko zespołom pełnosprawnych pokazały, że jesteśmy świetnie przygotowani – zaznacza Kędzierski.

Zaangażowania oraz motywacji nie brakuje również w drużynie gospodarzy pierwszego turnieju – Warcie. – To, co dzieje się ostatnio wokół Marcina Oleksego pomaga również nam. Przede wszystkim więcej ludzi o nas usłyszało, a to tylko motywuje do dalszej ciężkiej pracy – zauważa Przemysław Nadobny.

Problemów z motywacją nie będzie miała również Wisła, która poprzednie rozgrywki zaczęła od falstartu. – Nie rozpamiętujemy tego, ale wyciągnęliśmy wnioski. Obecny system rozgrywek nie pozwala już na takie pomyłki – zauważa Przemysław Świercz, który z Wisłą będzie walczył o trzecie mistrzostwo Polski z rzędu. – Nie zakładamy, że bronimy tytułu, tylko atakujemy go ponownie. A przede wszystkim chcemy cieszyć się grą, czerpać radość z każdego turnieju i ze wspólnie spędzonego czasu – podsumowuje kapitan Białej Gwiazdy.

Emocji sportowych na poznańskim Golęcinie na pewno więc nie zabraknie, a organizatorzy przygotowują dla kibiców dodatkowe atrakcje. Będą oni mogli zobaczyć nagrodę FIFA im. Ferenca Puskasa, spotkać jej zdobywcę – Marcina Oleksego, będzie strefa gastronomiczna oraz inne niespodzianki, które jeszcze bardziej umilą widzom czas spędzony na stadionie przy ulicy Warmińskiej 1 w Poznaniu.

Rozgrywki krajowe nabiegają rozpędu tak, jak zwykle ma to miejsce tuż na starcie kalendarzowej wiosny. Na początku kwietnia startuje najwyższa klasa rozgrywkowa w polskim żużlu. PGE Ekstraliga terminarz na sezon 2023 już opublikowała i każdy może się z nim zapoznać.

4.9 / 5. Ocen: 51

Podobne artykuły

MagazynPilkarski.pl – Twoje źródło sportowych informacji