Magazyn piłkarski NewsyPiłka nożna Znany dziennikarz zmiażdżył reprezentację Polski. „To przerażające. Nie mieści mi się to w głowie”

Znany dziennikarz zmiażdżył reprezentację Polski. „To przerażające. Nie mieści mi się to w głowie”

Michał Reszczyński

Polska tylko zremisowała z Mołdawią 1:1 (0:1) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy, który odbył się w Warszawie. Nasi piłkarze pokazali się od fatalnej strony. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że opinie wśród kibiców, jak i dziennikarzy, na temat gry Biało-Czerwonych są druzgocące. Suchej nitki na Polakach nie zostawił w „Misji Futbol” Tomasz Ćwiąkała z „CANAL + Sport”.

Znany dziennikarz zmiażdżył reprezentację Polski. "To przerażające. Nie mieści mi się to w głowie"
Znany dziennikarz zmiażdżył reprezentację Polski. „To przerażające. Nie mieści mi się to w głowie”

Reprezentacja Polski tylko zremisowała z Mołdawią! Tomasz Ćwiąkała nie gryzie się w język. Znany dziennikarz skrytykował występ Biało-Czerwonych

W porównaniu z poprzednim meczem w pierwszym składzie Probierz nie wystawił na PGE Narodowym Bartosza Slisza i Matty’ego Casha, natomiast dał szansę Pawłowi Wszołkowi i Karolowi Świderskiemu. Ostatecznie jednak zmiany na niewiele się zdały, bowiem Polacy w fatalnym stylu zaprezentowali się przed własną publicznością. Bramkę dla przyjezdnych zdobył Ion Nicolaescu, natomiast w drugiej części gry wyrównał Karol Świderski. Styl gry reprezentacji polski nie szczególnie spodobał się Tomaszowi Ćwiąkale, który zdecydował się ocenić naszą kadrę.

Mołdawia w obu tych meczach pokazała, że wystarczy podkręcić tempo, nawet delikatnie i zaczyna głupieć, nie do końca wie, co się dzieje. Natomiast kiedy ta Mołdawia poczuje krew tak, jak w drugiej połowie pierwszego meczu po naszych błędach czy w pierwszej połowie teraz, to my nie potrafimy zareagować (…) My musimy naprawdę znaleźć się w sytuacji ekstremalnej, żeby zareagować w starciu z Mołdawią. To dla mnie to jest przerażające – stwierdził dziennikarz.

Na tym jednak Ćwiąkała nie skończył. Dziennikarz zauważył, że Polacy nie wyciągnęli żadnych wniosków po pierwszym meczu z Mołdawią.

Mamy tego samego rywala i popełniamy dokładnie te same błędy. I znów jest ta sama gadka o tym, że jest taka dysproporcja pomiędzy połowami – powiedział. – Mnie się to w głowie nie mieści, że jesteśmy w stanie przy dwóch różnych trenerach, wystawiając różnych piłkarzy, popełnić dokładnie takie same błędy z jedną z najgorszych reprezentacji w Europie – zakończył.

Gdzie obstawiać?BukmacherBonus
🔥 Najwyższe kursySuperbet3754 PLN
📱 Najlepsza aplikacjaeTOTO777 PLN
❤️ Najlepsza oferta na startSTS660 PLN
🎪 Najwięcej rynkówFortuna630 PLN

Również w ostrych słowach mecz ocenił Mateusz Borek. – Niestety nasze nadzieje zostały tutaj lekko zabite na PGE Narodowym. Ta pierwsza połowa zaskakująco dobra w wykonaniu reprezentacji Mołdawii. Dopiero obiecująca końcówka. Była energia, była pasja, był żar, był ogień od początku drugiej połowy. Bramka Karola Świderskiego. 20 strzałów Polaków. Natomiast potem był okres 15-20 minut przespanych i po prostu straciliśmy ten czas (…) Niestety fakty są takie, że Mołdawia na reprezentacji Polski ugrała w tych eliminacjach cztery punkty. Teoretycznie szanse są, natomiast powiedzmy sobie szczerze. Mamy 10 punktów na 21 możliwych po siedmiu meczach. Dobrze nie jest i prawdopodobnie trzeba modlić się o te baraże w marcu – wyznał Borek. – ocenił komentator.

Polska – Mołdawia 1:1

  • Bramki: Świderski (53.) – Nicolaescu (26.)
  • Polska: Szczęsny – Kędziora (84. Grosicki), Peda, Kiwior – Wszołek (72. Kamiński), Dziczek (46. Slisz), Zieliński, Szymański (72. Marchwiński), Frankowski Ż – Świderski, Milik (72. Buksa).
  • Mołdawia: Railean Ż – Revenco (70. S. Platica Ż), Craciun, Baboglo, Marandici Ż, Reabciuk Ż – Postolachi Ż, Motpan (70. M. Platica), Rata (79. Cojocari), Cojocaru Ż (60. Damascan) – Nicolaescu (79. Bogaciuc).

Polacy zanotowali swój pierwszy remis w eliminacjach do Euro 2024. Niestety biorąc pod uwagę fakt, że Mołdawia jest o kilka klas gorszym zespołem, podział punktów smakuje jak poraża. Mimo, że nasi piłkarze oddali aż 20 strzałów na bramkę rywali, to nie potrafili pokonać 159. drużyny rankingu FIFA, która znajduje się niżej niż Malediwy, Singapur czy nawet Afganistan. Podział punktów oznacza, że droga Biało-Czerwonych na ME 2024 znacząco się skomplikowała. Teraz nasi zawodnicy nie mogą już liczyć tylko na siebie. Nie dość, że 17 listopada na PGE Narodowym muszą pokonać Czechów, to tak samo trzeba liczyć, że nasi sąsiedzi stracą punkty z Mołdawią. W przeciwnym wypadku czekają nas baraże.

Eliminacje Euro 2024 – tabela grupy E:

  • 1. Albania – 13 punktów, bramki 11-3
  • 2. Czechy – 11 punktów, bramki 8-5
  • 3. Polska – 10 punktów, bramki 9-9
  • 4. Mołdawia – 9 punktów, bramki 6-6
  • 5. Wyspy Owcze – 1 punkt, bramki 2-13

5 / 5. Ocen: 44

Podobne artykuły

MagazynPilkarski.pl – Twoje źródło sportowych informacji