30-letni Ukrainiec Wołodymyr Kostewycz dołączył do ekipy Warty Poznań. Zawodnik grający na pozycji obrońcy lub pomocnika podpisał umowę do czerwca 2023 roku.
Ukrainiec wzmocnił Wartę Poznań
Urodzony w październiku 1992 roku piłkarz jest wychowankiem klubu UFK Lwów, a już jako zawodnik Karpat Lwów, w latach 2013-14 wystąpił siedem razy w młodzieżowej reprezentacji Ukrainy. Na początku 2017 roku, po rozegraniu 85 spotkań w ukraińskiej ekstraklasie (4 gole i 4 asysty w rozgrywkach Premier Lihi), został kupiony przez Lecha Poznań. Spędził w nim ponad 3,5 roku i ma na koncie okrągłe 100 meczów w Ekstraklasie, a łącznie 119 oficjalnych gier w barwach Lecha. Zdobył w tym czasie 2 bramki i zanotował 12 asyst.
W październiku 2020 roku Wołodymyr Kostewycz wrócił do ojczyzny. Został piłkarzem Dynama Kijów, ale nie zdołał zadebiutować w tym klubie. W międzyczasie był wypożyczony do Ruchu Lwów. Jesienią 2022 roku gościnnie brał udział w treningach drużyny trenera Dawida Szulczka i zagrał w kilku meczach sparingowych. Dopiero teraz mógł jednak zostać graczem „Zielonych”.
– Wołodymyr nie jest dla nas zagadką. Mimo że trenował z nami przez dłuższy czas, to nie było realnej możliwości podpisania z nim umowy. W lutym udało mu się rozwiązać kontrakt z Dynamem Kijów, został wolnym zawodnikiem i związał się z nami półroczną umową z opcją przedłużenia – mówi Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Warty Poznań. – Realnie jest to bardziej wzmocnienie na przyszły sezon, ale obie strony chcą dać sobie szansę. Z jednej strony to zawodnik, który bardzo długo nie grał w meczach o stawkę i dopiero wraca do pełni formy fizycznej, a z drugiej ma na pewno wysokie umiejętności. Będziemy go stopniowo wprowadzali do gry, a od lata, już po przedłużeniu, Wołodymyr ma szansę stać się ważną częścią tej drużyny.
Nowy piłkarz Warty Poznań jest uniwersalnym graczem. Może występować na lewej stronie boiska jako boczny obrońca, wahadłowy, a nawet skrzydłowy. – Jestem bardzo zadowolony z tego, że podpisałem kontrakt z Wartą Poznań. Stęskniłem się już mocno za grą, więc nie mogę się już doczekać powrotu na boisko. Niestety, w Dynamie trener za bardzo na mnie nie liczył, do tego doszły kontuzje, ale w ostatnim czasie nie odpoczywałem, tylko ciężko trenowałem i czekałem na swoją szansę – mówi Wołodymyr Kostewycz. – Od pierwszego treningu z Wartą miałem wrażenie, jakbym był w tym zespole od kilku lat. Właściwie od razu załapałem się do ekipy i czułem się tutaj bardzo dobrze, a współpraca z zawodnikami i sztabem szkoleniowym od początku układała się świetnie. Postaram się dać drużynie dużo jakości i dynamiki na skrzydle. Wierzę w to, że po moich dośrodkowaniach koledzy będą mieli dużo sytuacji do zdobycia bramki. Każdy, kto mnie zna, wie, że nie zabraknie mi serca do gry.
30-latek jest czwartym zawodnikiem, który w tym roku dołączył do Warty Poznań. Wcześniej kontrakty z klubem podpisali pomocnicy, Stefan Savić i Nikolas Korzeniecki oraz napastnik, Wiktor Kamiński. Wołodymyr Kostewycz wybrał koszulkę z numerem 11.
Gdzie stawiać zakłady? Warto sprawdzić opinie o bukmacherach, by wybrać dla siebie idealne rozwiązanie.