Już w sobotę w meczu 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się na KGHM Zagłębie Arena z Widzewem Łódź. Nadchodzące spotkanie będzie dla Miedziowych dobrą okazją, by wrócić do regularnego punktowania w ligowych rozgrywkach. Jeden z czołowych zawodników drużyny, Bartosz Kopacz, zapowiada, że zbliżające się spotkanie będzie prawdziwym testem dla jego zespołu.

Zagłębie gotowe na walkę o trzy punkty!
Miedziowi na początku obecnego sezonu dość mocno rozbudzili apetyty wszystkich kibiców w Lubinie, bowiem po pierwszych dwóch kolejkach mieli na koncie komplet punktów, a następnie dołożyli jeszcze remis po dobrym spotkaniu przy pełnych trybunach z faworyzowanym Lechem Poznań. Później jednak drużyna zaczęła grać raczej w kratkę, przeplatając lepsze mecze z tymi mniej udanymi.
UWAGA: W STS z kodem promocyjnym BETONLINE dodatkowe 100 PLN bez ryzyka + 1560 PLN w bonusach + 60 PLN za zadania na www.STS.pl.
Natomiast Widzew Łódź z dorobkiem 15 oczek zajmuje obecnie 14. lokatę, mając pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Zespół Daniela Myśliwca zdecydowanie większą część swojego dotychczasowego dorobku punktowego, wywalczył w meczach domowych. W delegacji Widzewiacy nie wygrali jeszcze ani razu i tylko trzykrotnie udało im się zdobyć po jednym punkcie w rywalizacji z Rakowem Częstochowa, Koroną Kielce i Górnikiem Zabrze. Widać zatem, że piłkarze z Łodzi radzą sobie o wiele gorzej niż rok temu, kiedy to podczas jesiennych zmagań byli rewelacją ligi, a przerwę zimową spędzili na 4. miejscu mając na koncie 29 punktów. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, iż Widzew w obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy jest jedną z trzech drużyn (razem ze Śląskiem Wrocław i Rakowem Częstochowa), która w każdym meczu wyjazdowym strzelała gole.
Bez wątpienia nadchodzące spotkanie będzie prawdziwym sprawdzianem dla zawodników Zagłębia. Podobnego zdania jest Bartosz Kopacz, który w rozmowie z klubowymi mediami stwierdził, że jego drużna musi dać z siebie wszystko w sobotę, jeśli chce myśleć o zwycięstwie.
– Myślę, że Widzew miał swój dołek na początku sezonu, teraz po zmianie trenera zaczął lepiej grać i lepiej punktować, więc należy się spodziewać, że wyjdą na nas agresywnie, bo to jest ich styl. Ostatnie spotkania m.in. z Rakowem na wyjeździe były udane w ich wykonaniu, więc nie spodziewam się lekkiej przeprawy. By się temu przeciwstawić musimy wyjść na boisko bardzo zdeterminowani i dołożyć do tego umiejętności piłkarskie. Tylko wtedy możemy myśleć o korzystnym dla nas rezultacie – stwierdził.
Nie jest tajemnicą, że Zagłębie zmaga się z licznymi problemami. Według kopacza wygrana w sobotnim meczu przyniosłaby pozytywny skutek dla całego zespołu.
– Zgadza się, na pewno wygrana pozwoliłaby nam ponownie mocniej uwierzyć w nasze umiejętności, bo te niewątpliwie mamy, ale w tym momencie są one nieco zakopane. Zwycięstwo nawet nie w jakimś wybitnym stylu z pewnością by nam się przydało i zrobimy wszystko, by nadeszło już w sobotnim meczu z Widzewem – podsumował.
Spotkanie KGHM Zagłębie Lubin – Widzew Łódź odbędzie się już w najbliższą sobotę o godznie 17:30.