Zagłębie Lubin pokonało 1:0 Radomiak Radom w meczu zamykającym 23. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów zdobył dla „Miedziowych” Damjan Bohar.
W pierwszym składzie Miedziowych nie doszło do żadnej zmiany w porównaniu do ostatniego spotkania z Miedzią Legnica.
Zagłębie lepsze od Radomiaka
Od początku meczu byliśmy świadkami intensywnej gry, co przekładało się na okazje pod obiema bramkami. W 9. minucie bardzo precyzyjnym uderzeniem zza szesnastu metrów popisał się Dawid Kurminowski, lecz niestety jego strzał z trudem obronił Gabriel Kobylak. Chwilę potem Miedziowi stworzyli sobie stuprocentową sytuację. Po pięknej koronkowej akcji i podaniu Tomasza Pieńki, piłkę nad bramkarzem podciął Dawid Kurminowski. Niestety w ostatniej chwili futbolówkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Radomiaka Radom. Gospodarze szybko się otrząsnęli i również zagrozili bramce KGHM Zagłębia. Strzał z okolic piętnastego metra oddał Leonardo Rocha, ale dobrze ustawiony Sokratis Dioudis pewnie interweniował.
W 30. minucie w polu karnym Miedziowych po ogromnym zamieszaniu strzał głową oddał Raphael Rossi. Na szczęście piłka przeleciała tuż obok naszego słupka. Kilka minut później KGHM Zagłębie Lubin wyszło na prowadzenie. Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Damjan Bohar i otworzył wynik spotkania. W 40. minucie meczu po rzucie rożnym po raz kolejny główkował wysoki Leonardo Rocha, ale znowu czujny między słupkami był Sokratis Dioudis. W pierwszej połowie już nic więcej się nie wydarzyło. Miedziowi schodzili więc do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Zwycięstwo mogło być okazalsze
Po zmianie stron szybko kolejną sytuację stworzyli lubinianie. Po znakomitym odegraniu piłki przez Dawida Kurminowskiego strzał zza pola karnego oddał Tomasz Pieńko, futbolówka jeszcze zahaczyła jednego z obrońców, co mogło zmylić bramkarza Radomiaka. Na szczęście dla gospodarzy instynktowną obroną popisał się Gabriel Kobylak. W 56. minucie Miedziowi wyprowadzili szybką kontrę. Widowiskowym dryblingiem wykazał się Tomasz Pieńko, jednak jego uderzenie powędrowało obok słupka bramki gospodarzy. W 64. minucie Tomasz Pieńko znalazł na lewym skrzydle Damjana Bohara, a ten próbował strzałem przy długim słupku podwyższyć rezultat. Niestety po raz kolejny dobrą interwencją popisał się golkiper podopiecznych Mariusza Lewandowskiego.
Następne kilkanaście minut to gra w środku pola bez okazji dla żadnej ze stron. W 82. minucie po dośrodkowaniu z lewej flanki główkował Alberto Cayarga. Piłka przeleciała jednak obok słupka bramki Sokratisa Dioudisa. W tym meczu już nic więcej się nie wydarzyło. KGHM Zagłębie Lubin utrzymało swoje sprowadzenie i dopisało do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Radomiak Radom 0-1 KGHM Zagłębie Lubin
Bramka: Damjan Bohar 33
Radomiak: 1. Gabriel Kobylak – 14. Damian Jakubik, 29. Raphael Rossi, 92. Mike Cestor, 33. Dawid Abramowicz – 7. Lisandro Semedo (64, 70. Frank Castañeda), 10. Roberto Alves (84, 90. Jakub Nowakowski), 77. Chrístos Dónis (64, 2. Thabo Cele), 80. Berto Cayarga, 20. Luís Machado (84, 18. Krystian Okoniewski) – 17. Leonardo Rocha.
KGHM Zagłębie: 87. Sokrátis Dioúdis – 27. Bartłomiej Kłudka, 5. Aleks Ławniczak, 4. Jarosław Jach, 13. Mateusz Grzybek – 26. Kacper Chodyna, 20. Marko Poletanović (67, 6. Tomasz Makowski), 99. Łukasz Łakomy, 21. Tomasz Pieńko (78, 18. Filip Starzyński), 39. Damjan Bohar (77, 7. Saša Živec) – 90. Dawid Kurminowski (68, 15. Martin Doležal).
żółte kartki: Raphael Rossi, Jakubik, Cayarga – Poletanović, Makowski, Jach.
sędziował: Paweł Gryckiewicz.
Po poniedziałkowym meczu kibiców polskiej piłki czeka dzień przerwy od rozgrywek Ekstraklasy. We wtorek za to czekają fanów piłki kolejne emocje związane z Champions League. Już teraz można sprawdzić na turniej Liga Mistrzów bonusy na dziś.