Manchester United zdołał uratować punkt w meczu z Leeds United, ale Michael Owen nie był zachwycony niektórymi obronami. United przegrywali już w pierwszej minucie, kiedy to Wilfried Gnonto wyprowadził Leeds na prowadzenie po wspaniałym uderzeniem zza pola karnego.
Manchester United tylko zremisował z Leeds
W drugiej połowie Leeds nadal stwarzało zagrożenie i podwoiło swoją przewagę dzięki bramce Raphaela Varane’a. Erik ten Hag zdołał uratować punkt dzięki bramkom Marcusa Rashforda i Jadona Sancho, ale Owen uważa, że mieli szczęście, że nie stracili więcej goli.
Brenden Aaronson był bliski zdobycia trzeciej bramki dla Leeds, ale jego strzał z rzutu wolnego był minimalnie niecelny.
Owen obwinił Rashforda i Varane’a za ich udział w tym strzale, ponieważ obaj odwrócili się do niego plecami.
„Nie mogłem w to uwierzyć, nie mogłem uwierzyć w ten mur” – powiedział Owen w rozmowie z Premier League Productions. „Spójrzcie, jak się rozeszli – Varane i Rashford po prostu się rozeszli. Piłka idzie nisko, przez środek, w ogóle nie przeszła nad murem. Jeśli to wchodzi, a oni obaj się odwracają, to jest to błąd. Uszło im to na sucho. Lepiej niech spojrzą na to jeszcze raz i pomyślą: 'wow, to dość żenujące, nie możemy tego powtórzyć'”.
Nie ma wątpliwości, że Man United brakowało obecności Casemiro w środku, który obecnie jest zawieszony.
Fred grał obok Marcela Sabitzera w środku pola, a Leeds potrafiło wyprowadzać ataki i stwarzać zagrożenie przez cały wieczór.